W gabinecie stomatologicznym odbywają się różnego rodzaju zabiegi, od estetycznych, takich jak wybielanie, po nieco mniej lubiane przez pacjentów, mające na celu uzupełnienie ubytków. Ważną częścią działalności dentysty jest również pozbywanie się kamienia nazębnego, który powoduje nieprzyjemne choroby przyzębia. Niekiedy skaling oraz piaskowanie okazują się pomocne, jednak bywa, że lekarz musi sięgnąć po inne, bardziej inwazyjne metody. Wówczas często kiretaż zamknięty lub otwarty okazuje się jedyną drogą ratunku.
Kiretaż – kiedy taki zabieg pomaga?
Kiedy dentysta zaleca kiretaż zamknięty lub otwarty? Zazwyczaj dzieje się tak, gdy pacjent zmaga się z chorobami przyzębia i zapaleniem dziąseł, a stan jest na tyle poważny, że typowe zabiegi higienizacyjne, jak skaling i piaskowanie, nie wiele mogą już pomóc. Chociaż zabieg taki wydaje się mało przyjemny i bez zastosowania znieczulenia miejscowego bywa dość bolesny, często jest on jedynym ratunkiem przed utratą uzębienia. W naszym gabinecie staramy się ograniczyć dyskomfort pacjenta do minimum, więc zapewniamy znieczulenie na czas wykonania czynności zabiegowych.
Kiretaż zamknięty – jak wygląda procedura?
Kiretaż, czyli oczyszczenie korzeni oraz powiększonych kieszonek zębowych z bakterii, kamienia oraz płytki nazębnej, może przebiegać na dwa sposoby. Zazwyczaj lepszą opcją dla pacjenta jest kiretaż zamknięty. Jeżeli wielkość kieszonek zębowych nie przekracza 5mm, można śmiało się na niego zdecydować. W procedurze wykorzystuje się specjalne narzędzie, czyli kiretę, dzięki której dentysta może dostać się do zmienionych chorobowo miejsc i pozbyć się z nich kamienia. Na koniec należy przepłukać kieszonkę zębową i zaprosić pacjenta na wizytę kontrolną po tygodniu.
Kiretaż otwarty – nacięcie i szycie
Patologicznie powiększone kieszonki zębowe, których wielkość przekracza 5mm, wymagać będą zastosowania kiretażu otwartego. Jak może wskazywać nazwa, zabieg polega na tym, że dziąsło trzeba otworzyć poprzez wykonanie nacięcia. Następnie ma miejsce oczyszczanie oraz płukanie rany, które pozwala zapobiec zakażeniu. Ostatnim krokiem jest szycie. Szwy zostają zdjęte po około tygodniu od wykonania zabiegu.
Niestety, trzeba liczyć się z tym, że po kiretażu otwartym mogą wystąpić pewne dosyć przykre objawy, takie jak obrzęk, zsinienie wargi czy policzka, nadwrażliwość na temperatury lub tymczasowa utrata czucia w okolicy zęba. Dolegliwości jednak będą ustępować w miarę gojenia się rany. Chcąc uniknąć nieprzyjemności związanych z koniecznością wykonania kiretażu, zalecamy regularne wizyty w gabinecie stomatologicznym oraz mniej inwazyjne zabiegi higienizacyjne, które pomagają kontrolować poziom kamienia nazębnego.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!